Literatura

brud (wiersz)

sood

Przypłynąłeś jako woda.

 

Czysta, bez żadnej skazy.

Rzeka oddzielająca dobro od zła.

Moralna.

 

Idealna koniczyna.

Cztery, równe liście.

Niespotykana, wyjątkowa.

 

Pełne czułości zachowania,

oczy pewne tego, co przekazują słowa,

 - wierzymy im.

 

Masz życzliwe, ale sztuczne zamiary.

Które okazują się,

jak już ufamy.

 

I nie wierząc w to, upadamy. 

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 listopada 2015 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca