pląs godowy (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
od dawna nie piję
a czuję się pijany
wyszło szydło z balbiny
strachem na lachy
i tańczy jak chochoł
na obcych salonach
zatarte zdrady
w kolejnych posłowiach
nazywają każdą prostotę
Kain został wzorem patrioty
a werbalizm rozluźnia pośladki
przysłano:
22 stycznia 2016
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
22 stycznia 2016, 19:53
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się