Literatura

bez szans (wiersz)

Jaro

strach gorszy od bólu
zakwita w myślach jak chwast 

 

zamyślony 

zagubiony w sercu skarb
kiełkuje ziarno nadziei w zlęknionej duszy 

zielono w koło 
gdzie dolina ściele radości koniczynę 


niezatopieni w smutku bez szans na lepsze jutro
biegniemy do światła bram z blizną na czole
gdzie bat zaznaczył piętno

znak czasu

głupio gdy człowiek jest bez szans 


nadzieja umarła z nią cały świat

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 23 lutego 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca