Literatura

bajka o braku czegokolwiek (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

 

na miedzy prastara grusza

a pod nią siedzi dziewica

i chłopiec który się wzrusza

i jej urodą zachwyca

 

szepce coś o kwiatuszkach

o ich zapachach i wdziękach

o tym jak będzie do łóżka

na własnych nosił ją rękach

 

że całe jej niebo przychyli

i tęczę ukradnie jak księżyc

aż tętent na brzuchu motyli

z dziewczyny cnotą zwyciężył

 

nie ma już we wsi dziewicy

nie ma już gruszy prastarej

bo sołtys i zausznicy

wycięli wszystko za karę

 

morału wam nie odpuszczę

kamieniem niech rzuci kto godzien

idioci wytną nam puszczę

bo nie ma cnoty w narodzie

 

 


dobry 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 30 maja 2016, 14:15
...ale

www.youtube.com/watch?v=Rhl0opUFrkc

bywają grusze o wydźwięku dość wspólnym :-)
Slomek 6 czerwca 2016, 17:35
Zrywam boki - b. dobre.
przysłano: 29 maja 2016 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca