Literatura

niezgrabnie zakochani (wiersz)

Yaro

jak ciepła bułka w ustach
kakao z mlekiem na nim kożuch

jak na babcinych ramionach


wpatrzony w twoje oczy 
nie mogę iść do pracy
samochód  nie odpali
ostatni autobus odjedzie 


zostańmy sami

 nasze dłonie spracowane

stworzeni dla siebie
oddychamy tym samym tlenem


czule obejmuję poranek

wzajemnie spędzony czas 

Pan błogosławi nam

bez problemów ile można


troje dzieci

mała emerytura
kochani mówią dzieci

nasi starzy


smutno

gdy ktoś z nas odejdzie

na całe wieki 
zamknie ciężkie powieki

 

tymczasem otoczeni boskimi słowami 
całkiem mali

niezgrabnie zakochani

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 1 czerwca 2016, 08:02
"kakao z mlekiem na nim kożuch
jak na babcinych ramionach"

a fuj! - nooooo skojarzenie to chyba z babcinymi ramionami, a nie z stricte odzwierzęcym "kożuchem"

"w ustach ciepła bułka
kakao
jak w babcinych ramionach"

.......................natenprzykład - i:

"wpatrzony w twoje oczy nie mogę iść do pracy
samochód nie odpali
odjedzie ostatni autobus

zostańmy sami

nasze spracowane dłonie
stworzeni dla siebie oddychamy tym samym powietrzem
czule
obejmuję poranek i wzajemnie spędzony czas
Pan błogosławi nam ile można - bez problemów

dzieci
mała emerytura
smutno gdy ktoś z nas odejdzie na całe wieki
zamknie oczy

tymczasem otoczeni boskimi słowami
całkiem mali
niezgrabnie zakochani"

choć.........................ostatnia strofa taka od czapy
przysłano: 31 maja 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca