Literatura

to jest już koniec (wiersz)

Yaro

wyjmij szklany błysk z oczu 
spójrz głęboko w błękit

 

wsłuchaj się w słowa
gesty mówią wiele

 

palec wskazał klucz
muszę odejść gdzieś
gdzie nie ma mnie

 

dokąd pójść
zatrzasnąłem zbyt mocno drzwi 

 

poczuj muśnięcie warg
delikatny szept 

 

echo niesie żal

głaszczę włosy


na oczach sen

oczy we łzach

 


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 18 lipca 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca