Literatura

spotkanie (wiersz)

bogna

pląsy wypuszczam celując
z zamierzoną doskonałością

 

masturbującym światłem
oczami obejmujesz wzgórze
w posiadanie

 

rosnę w następnej
nieznanej podniecie

wchodzisz we mnie wołaniem


fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Franz K.
Franz K. 10 sierpnia 2016, 20:07
Za mało dosłownej metafory;)
Albo metaforycznej dosłowności;)
przysłano: 10 sierpnia 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca