wolno nam (wiersz)
Yaro
biec z rosą
skoszoną łąką
rzucać się sianem pachnącym latem
spać w promieniach chłodu księżycowej nocy
świtem jak ptaki budzić zające
pić świeże mleko od mućki
pragnę niewiele
być przy tobie
uśmiechy słać w kościele
iść na lody
lizać waniliowe z polewą truskawkową
dzielić czekoladę w kostki
życie ubierać w za ciasne ciuszki
przepięknie może być
czuć zapach wolności
pod powiekami trzymam
kilka obietnic
nie zawiodę cię
dobry
3 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
30 sierpnia 2016
(historia)
przysłał
Yaro –
30 sierpnia 2016, 22:00
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Bardzo impresjonistyczny