Literatura

666 trzy szóstki w parku (wiersz)

szymon słupnik

piszę do ciebie wiersz jak się mówi z pustelni
nie jestem święty a moje ciało
wierne ustom i mówię że bóg to bluźnierstwo

nie ma boga i nigdy nie umarł na krzyżu ja też
nie jestem bogiem bo pocałowałem kobietę
pocałowałem kobietę w usta blade jak wiersz

 

 


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kopia cesarza internetu 1 września 2016, 15:52
bóg na krzyżu umarł ?

Kto go wybudził z martwych, skoro był nieżywy?

zalatuje herezją !
szymon słupnik 1 września 2016, 17:08
nie wiem za bardzo co to jest herezja w twoim rozumieniu. w moim rozumieniu herezja jest rzeczownikiem, którym ktoś rzuca w kogoś, po to by zrezygnować z dialogu,

w moim przypadku i w przypadku tego wiersza, chodzi o natręctwa językowe, z których robię wiersz i zapraszam do dialogu nad tym tekstem
Mithril
Mithril 1 września 2016, 19:35
...nic tu
kopia cesarza internetu 1 września 2016, 21:22
Tu raczej są niedorzeczności a nie natręctwa językowe.
Marat Dakunin
Marat Dakunin 2 września 2016, 00:33
pointa jakoś nadaje całości bezpretensjonalność..i ładnie to z tym się broni..
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 1 września 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca