Literatura

Stroszek (wiersz)

abc

Na kogo padnie? Na kogo bęc?
Deus artifex
to takie archaiczne pojęcie
jak chodzenie ciemną doliną
a właściwie pełznięcie na brzuchu
plemię żmijowe ród
społeczny margines z winy zbiorowej
co zła się nie ulęknie
bo dotknie laski Eskulapa
 
Które zwierzę w tym roku pójdzie do uboju
będzie tańczyć rażone prądem
w wesołym miasteczku
A które przeznaczone zostanie do życia 
wybawione z kłopotów materialnych
dostanie kontrakt
na „gościnne występy”
od zbowidowskiej - kurwy nędzy?
 
Niech powie malowany stoliczek
„Dziękuję - ja nie truję!”
odśpiewam najlepiej Bogurodzicę
lub przypomnę niegdysiejszą tęczę
sutenerów literatury
od pięknego oł eł ach och!
przepuszczonego przez kolorową bibułkę
w narodowym freak show
pośród ikon i znaków hipsterów jak feniks
wyglancowanych gogusiów
o orientacji homoseksualnej na pokaz
 
Entliczek pentliczek więc padło na mnie
jeżeli nie masz czym strzelić sobie w głowę
i nie możesz ustać w pionie
udław się znajdź linę lub sznur
do suszenia bielizny
to też do tego celu będzie dobre

fatalny 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mi Lo
Mi Lo 14 listopada 2016, 12:01
dlatego bęc i kto nie skacze
ten zapłacze słodko gorzko
złotym groszem pod nogi rzuci
i na kolanka
przysłano: 13 listopada 2016 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca