czerwony kapturek (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
tańcz siebie sobą
powolna od ograniczeń
lub tylko światła
przez ucha igielne niżąc takty ściegu
aż zasklepią się rany
w dół przez ostoję wilgoci
szeptem rozpłyń się we wszystkie
zakamarki
wyśmienity
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
22 grudnia 2016
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
22 grudnia 2016, 13:06
wyróżnił
Mi Lo –
16 stycznia 2017, 12:43
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
bardzo erotycznie w tym wierszu się porobiło na koniec , jakieś takie ciepło/cipło rozeszło się po starych kościach