Literatura

z każdym nowym dniem (wiersz)

Yaro

umrzeć lecz powstać
nie łatwo
na nowo się narodzić 
uwierzyć
stało się żyję z wiarą
w lepsze jutro 

 

każdy
uśmiech niesie pokój 
nie zamykam drzwi
zostawiam uchylone okna

 

Jezus ustanowił przykazania miłości

dzięki nim nie powinien być mściwy i podły
powstrzymałbym wojny w świecie okrutnym
człowiek nie pragnie wojny i cierpień 
to oni wywołują niepokój 
zarażają nienawiści językiem 

 

człowiek smagany wiatrem namiętności
ciągły mus zaspakajania pragnień 
niewolnicy ciał niewolnicy życia 
w domu pracy na kotwicy
nienajedzeni niesyci

 

pochłonięci wieczną wędrówką
w głębinę do wnętrza siebie

im wyżej tym niżej 

im głębiej tym płycej

 

jedno życie na wieczność 
nie na sprzedaż 
nie przegadasz 
nie zwiedziesz 
nie podpowiesz

 

każdy kroczy własną drogą 
co jutro mnie czeka nie wiem 
przyjmę każdy cios
nie narzekam

 

kochanie bądź mi rzeką 
łagodną i rwącą przed i po burzy

zawsze czekaj nie smuć się
wypatruj 


pojawię się na horyzoncie 
z każdym nowym dniem

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 28 lutego 2017, 21:29
...megadyrdymały
Yaro
Yaro 1 marca 2017, 15:43
prawda zawsze jest nie do przyjęcia.
Yaro
Yaro 28 maja 2017, 20:07
fatalny
przysłano: 28 lutego 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca