paskowanie mimetyzmiczne (wiersz)
nieznajomek
niebo mimetyzmem jęczy
burza zaistniała przeniesiona
w spokój za zniesieniem nocy
użyźnianie roztaczane kamieniem
milowym i duchem twoim w nieograniczonym
wkurzeniu saprorealnościowym
sidłują w psalmach lustrujący klucz
strachem wszechnieuleczalnym w kierowanym
dążeniu
do posłusznych i jedynych wrót
przysłano:
11 marca 2017
(historia)
przysłał
kopia cesarza internetu –
11 marca 2017, 17:39
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się