Literatura

u nas w Syrii (wiersz)

Yaro

samoloty i bombowce
Nasz Bóg kocha swoje owce 

 

płoną góry płoną lasy 
za gardło ściskam się z Sarinem 
powypełniane płuca w powietrzu 
wyczuwalna benzyna 

 

smród palonych ciał 
kał z kanału tryska

seria z dział 


czyja wina nie
moja wina 

 

dolej oliwy do ogniska 
płonie wioska
miasto płonie

 

gruz popiół i łzy dziecka
czy Bóg tak chciał


rakiety statki jachty 
oddziały musztra

garnitury krawaty i toasty

 

cel trafiony pochwalony

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 14 kwietnia 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca