mrzonka (wiersz)
Jacek JacoM Michalski
przez pewien pępek biegnie
droga od bramy do wzgórz
niespełniona z tyłu głowy
jak zapowiedź snu o snach
choć przeszła to się roi
obietnicą nowego smaku
pospaceruję wyobraźnią
zanim guziki na powiekach
zepną się z ciemnością
przysłano:
18 maja 2017
(historia)
przysłał
Jacek JacoM Michalski –
18 maja 2017, 08:57
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się