Literatura

u nas w mieście (wiersz)

Yaro

na mieście ciasno i duszno
słońce ogrzewa asfaltową drogę 
brukowany chodnik
pamięta treść dawnych słów 
gdyby umiał przemówić 
o ile prawd byłby mądrzejszy człowiek

 

za
ośrodkiem zdrowia było getto 
mała enklawa tuż przed progiem wrót do śmierci
oj biedni Żydzi wiedzieli że śmierć ważną prawdą


że  oczyści z nienawiści i słabości
za grzech za błąd
by nie poznać Mesjasza 
może wstyd ale taki jest Żyd

 

dziadek którego nie pamiętasz
biegał z nimi po szkole
często bili się do krwi 
potem na zgodę 
na jednej z łąk paśli swoje konie

u nas w mieście Niemcy zgotowali piekło 


ogień z karabinów 
z gitary dźwięki
krzyki 
płacz dziecka
przytulonego do piersi martwej matki


pozostało kilka fotografii i szabasówka srebrna 
to tamtych latach nie prawie nic kilka kamienic 
za miastem kirkut

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 czerwca 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca