cannabis (wiersz)
Yaro
najlepsza trawa wegetuje
na polach Afganistanu
wśród maków gdzie opium
dojrzewa zabiela podniebienia
stary Pasztun odpoczywa w cieniu namiotu
dogorywa rozpycha go radość
znika ból wraz z nim zmartwienia
dziś krów nikt nie wypasa
bo trawa jakaś inna słodka
rozwesela daje powera
młodzi ją lubią
krów do tego nie mieszaj
starzy ją lubią
kobiety nadużywają makijażu
przysłano:
30 czerwca 2017
(historia)
przysłał
Yaro –
30 czerwca 2017, 21:02
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się