Literatura

Bajki Dorotki - Płynę (wiersz)

Janusz Gierucki


Delikatnie całuję poczucie humoru
zabarwione ironią.
Rozpinam koszulę optymizmu
zrzucam cyckonosz skrępowania
i w geście wyzwolenia
przytulam się do kosmatych myśli

i dłoni..
Uwodzicielsko doświadczonych.

Wyjątkowa inteligencja
pożądanych gestów
rozkosznie kołysze
mnie całą
jak małą łódkę łagodny zefirek
aż po spodziewany huragan..


Hej, hej, ahoj


Postaw w końcu maszt
i osadź mocno w rozedrganej łodzi!
Niech intimissimi push up bez fiszbin łapie dobry wiatr
co przeniesie nas
przez mokre oceany pożądania
aż do zacisznych lagun na wyspach szczęśliwych..


(Oczywiście na czas jakiś niezbędny
do naprawy takielunku )

 


wyśmienity 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Bogusław Uściński 10 sierpnia 2017, 00:05
Czy mnie spotka taka Dorotka?
Janusz Gierucki
Janusz Gierucki 10 sierpnia 2017, 10:28
Bogusławie - niewątpliwie!
przysłano: 13 lipca 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca