Literatura

Genesis (wiersz)

Yaro

stworzyłeś na podobieństwo

podobieństwa nie widzą 

 

płynie dzień upływa noc

 

smutek

w oczach jej 

 ten sam

 

idąc

ciemną doliną nie lękam się 

naciągam  szary kaptur 

 

 

smutek

w oczach jej 

 ten sam

 

 w uszach gości muzyki szum

czy akordy  dobre czy złe 

nie rozróżniam 

 

smutek
w oczach jej 
 ten sam

 

jabłko podała jakby było mało

odkryłem że goło w koło

rozgościł się wstyd

 

smutek
w oczach jej 
 ten sam

 

żałowała gdy rodziła w bólach

w pocie czoła orałem pole 

 

smutek
w oczach jej 
 ten sam


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 sierpnia 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca