Literatura

zblokowane delirium (wiersz)

białoczarny

skradziono mnie wczoraj znienacka 

tak jak stałem odrywany powoli

uchodziłem z powolna w abstrakcję

do czasów co już na mnie czekały 

 

rękę mej córy chłopcze oddaję tobie

boś godny takiej zapłaty 

za to co dla mnie byłeś

za to co zwyciężyłeś 

 

daj spokój wodzu jesteś pijany

gadasz od rzeczy bo puste już dzbany

fajnie że mnie rozumiesz

i chcesz wynagrodzić hojnie 

 

ale ja mam dziewczynę i żyję z nią bogobojnie

 

 

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 sierpnia 2017 (historia)

Inne teksty autora

dlaczego...
Robert noszczyk
wróć...
Robert noszczyk
by żyć potrzeba
Robert noszczyk
...
Robert noszczyk
tylko traumy...
Robert noszczyk
nie dane nam było
Robert noszczyk
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca