Literatura

usiądź i posłuchaj (wiersz)

Yaro

zaminowany mój świat
a niewielki ten mój świat

wystarczy że kłamiecie
czuję się śmieciem 
unikam waszego wzroku 
nie słucham waszych komend 

 

uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 

 

oni będą tańczyć jak im zagram na automacie

wszystkie ścierwa kłamcy kur i złodzieje 
powieszenie na jednej linie na jednym drzewie
tonąc w jednym worze w tej samej rzece 
gdzie jak byłem mały łapałem okonie

 

uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 

 

uciekaj to nie jest już twój kraj 
sprzedani za daninę i pożyczki
schowaj swoje plany marzenia na później

 

uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę 

 

nadejdzie czas by kochać 
póki co walcz i nie daj się zabić 
oni twojej śmierci nie są warci
kłamcy zdrajcy targują się o nasze życie


uciekam nocą nie będę niczyim niewolnikiem 
jest wojownikiem walczę o życie najbliższych 
o twoja wolność też zawalczę

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 26 sierpnia 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca