Przycięta wolność. (wiersz)
bogna
Musisz mieć wpływ na mowę,
twoje wartości nie mają znaczenia.
Twoje mosty są spalone, widać ogon smoka.
Przeszłość jest jest niczym, niczym.
Ale przynajmniej poczekasz z niepokojem,
najlepiej jak czujesz kontrolę. Złamana płyta,
obalona wiara, a złudzenie było tylko twoim trollem.
Zobacz jak ja mieszkam, widzę światła, musujące kolory
i wysokie śmiechy. Cóż, szczęście było przed horrorem,
a trolle są teraz w swoim pudełku.
przysłano:
7 września 2017
(historia)
przysłał
bogna –
7 września 2017, 14:50
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się