Literatura

Spacer (wiersz)

Andrzej Pacholec

Samotna, niewyraźna, lecz kolorowa

wypełnia cię kolor tej jesieni, idziesz przez las

mijasz po kolei, oblicza słabe postacie,

ubrane w szmaty,

są zagubione w tym lesie całym,

brak istnienia w nich widać

są zjawami odeszły lecz tkwią

w tym lesie całym.

jesteś na polanie zagęściło się liśćmi,

tańczyły na wietrze bez granic,

i krążą postacie które liczą dni,

do końca swego losu.


słaby 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 19 pazdziernika 2017, 05:39
...yodaizm i to w najbardziej prymitywnej formie
Andrzej Pacholec
Andrzej Pacholec 19 pazdziernika 2017, 09:28
fajnie...
Mi Lo
Mi Lo 20 pazdziernika 2017, 11:42
Samotna, niewyraźna, lecz kolorowa --> dookreślone do bólu

wypełnia cię kolor tej jesieni --> dorzucasz do pieca, żeby czytelnik zrozumiał

mijasz po kolei, oblicza słabe postacie, ubrane w szmaty, --> ???

w tym lesie całym, --> a co to za zbitka?

brak istnienia w nich widać --> jak wygląda brak istnienia? jak bełkot?

są zjawami odeszły lecz tkwią --> i w tym momencie poddaję się

w tym lesie całym. ---> polszczyzna nie jest zbyt trudna, więc zacznij od podstaw.
Andrzej Pacholec
Andrzej Pacholec 20 pazdziernika 2017, 15:04
ok dzięki za konstruktywna krytykę biorę się do pracy...
przysłano: 18 pazdziernika 2017 (historia)

Inne teksty autora

Podróż
Andrzej Pacholec
Czas
Andrzej Pacholec
O podzespole
Andrzej Pacholec
Lepie
Andrzej Pacholec
Szukałem
Andrzej Pacholec
Los i podmuchy
Andrzej Pacholec
Dziś
Andrzej Pacholec
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca