Literatura

zielone lustro (wiersz)

Yaro

owad tańczy wokół lampy 
na szkle imię wydrapał
twoje imię


szukam dnia pełnego nas 
nie patrzę prosto w oczy 

nie widzę twojej twarzy 
kupiłaś zielone lustro 

 

łza w oku

pocałunkiem naszych dni
słowa są nieważne

kocham cię przed lustrem


niedostatek wspólnych chwil

ranek rozdziela kierunki


całkiem jakby nie my

 


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 14 listopada 2017, 10:26
owad tańczy wokół lampy
na szkle wydrapał twoje imię

szukam pełnego nas dnia
nie patrzę prosto w oczy
twojej twarzy
kupiłaś zielone lustro

łza pocałunkiem
nieważne słowa przed lustrem

kocham cię w niedostatku
ranek rozdziela kierunki

całkiem jakby nie my



po mojemu :-)
Yaro
Yaro 14 listopada 2017, 17:58
podoba się:-)
przysłano: 14 listopada 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca