Literatura

Zeskoczyć (wiersz)

PS

I nad tą przepaścią, z której

można by

mieć tylko tę przepaść.
Gdyby tylko

 

pan powiedział, że 

mnie, ale pan się bał, 

a może ja chciałam. 

Całuję pana serdecznie

 

w usta 

wbija się żwir znad przepaści,

ten cały poranek, wszyscy

mężczyźni, których już nie chcę

poznawać, te wschody i zachody

głowy, mróz u stóp.

 

No i przepaść, z której 

można by

dostrzec cały krajobraz

tego miasta, kominy

drzew wielkie wybuchy.

 

Ale pan nie, bo pan widzi

tylko koniec własnego

istnienia. 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 grudnia 2017 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca