Przypowieść (wiersz)
Konrad Koper
Wyruszyłem we właściwym kierunku.
Idąc do celu, przemierzałem lądy i morza.
Przed sobą mam wiele przeszkód.
Nie wiem ile.
Będąc w pobliżu kolejnego morza,
przechodziłem przez miasto,
w którym panuje miłość.
Zatrzymałem się.
Mieszkają tam podobni, liczni podróżnicy.
dobry
1 głos
przysłano:
30 grudnia 2017
(historia)
przysłał
Konrad Koper –
30 grudnia 2017, 18:38
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się