Literatura

jeden zachód (wiersz)

Yaro

jeszcze jeden zachód 
noc i dzień 
cień księżyca słońca blask
dłoń dotykiem powita dłoń


kolor róż na twoich ustach

zapach włosów pamiętam
smak ust dotyk 
drżenie rąk utkany dławiący głos 

 

a jednak to to jest to 
kocham to cud 

miłość zakwitła w ogrodzie pośród naszych serc
stukotem kół pociągu taksówkowy szpan 
wysiadłem kwiaty dla mamy dla teścia gin 

 

jeszcze jeden zachód
zabiera chwile i piękno bycia razem 
jeszcze jeden zachód pośród chmur

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 13 stycznia 2018 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca