Literatura

Indianka Jones (wiersz)

Małgorzata Bobak

 

 

odbyłabym najdalszą podróż

by je odnaleźć
 

kiedyś dotarłam całkiem blisko
ale nadepnęłam mu na odcisk 
 

mdli na kolejnych zakrętach
wszystko wymyka się spod kontroli

 

nowe wiosny zostawiają ślady na klamkach
jesienie rozbierają się z modnych kolorów
zimy cieplejsze od ust po wieczornym spacerze

 

może wyobrażę sobie dyliżans 
wślizgnę się niepostrzeżenie do środka
by zająć miejsce przy oknie
 

przecież każdemu należy się chociaż raz

 

 


przysłano: 18 lutego 2018 (historia)

Inne teksty autora

gdy wyjdę z cienia (...)
Małgorzata Anna Bobak Końcowa
spaceruję po mieście (...)
Małgorzata Bobak
Sanctus picture
Małgorzata Bobak
Coffeehouse
Małgorzata Bobak
dopóki ocean
Małgorzata Bobak
czuj się zamurowany
Małgorzata Bobak
w procesie tworzenia
Małgorzata Bobak
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca