Wdepnijmy do raju . (wiersz)
Emilka
Dla mojego Anioła, który sprawia iż czuję, że żyję.
Chcę być twoją Ewą
o bosych stopach i czerwonych ustach
nie dotkniętych pożądaniach
na jasnej skórze Wśród
wiatru moich włosów Chcę
być jabłkiem w Twoich ustach
w Twoich dłoniach
na Twoim języku
obudzić cię z szarych ulic
zabieganych szarości
połkniętych świtów
upartego budzika zbyt
ustalonych kroków Chcę
otworzyć ci furtkę moimi
dłońmi
I
ustami Chcę
dmuchnąć ci w twarz
odrobiną wiosny pomieszanej
z wanilią
o bosych stopach i czerwonych ustach
nie dotkniętych pożądaniach
na jasnej skórze Wśród
wiatru moich włosów Chcę
być jabłkiem w Twoich ustach
w Twoich dłoniach
na Twoim języku
obudzić cię z szarych ulic
zabieganych szarości
połkniętych świtów
upartego budzika zbyt
ustalonych kroków Chcę
otworzyć ci furtkę moimi
dłońmi
I
ustami Chcę
dmuchnąć ci w twarz
odrobiną wiosny pomieszanej
z wanilią
dobry
21 głosów
przysłano:
22 kwietnia 2002
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Więc dziekuję za uśmiech.