PLASZCZYK (wiersz)
elMuerte
Założyłem nieprzemakalny
pastelowy płaszczyk.
Słońce będzie świeciło
przez najbliższe
kilka milionów lat,
mam więc trochę czasu
nim zmoknę.
Przechodnie patrzą ,
-patrzą na mnie
głupawym wzrokiem.
Na mnie, na mój
pastelowy płaszczyk,
- myślą:
Jaki głupi płaszczyk
pastelowy płaszczyk.
Słońce będzie świeciło
przez najbliższe
kilka milionów lat,
mam więc trochę czasu
nim zmoknę.
Przechodnie patrzą ,
-patrzą na mnie
głupawym wzrokiem.
Na mnie, na mój
pastelowy płaszczyk,
- myślą:
Jaki głupi płaszczyk
słaby
5 głosów
przysłano:
13 kwietnia 2000
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się