Literatura

Sen o polach pszenicznych (wiersz)

Łukasz Isha Pietraczuk

Łukasz Isha Pietraczuk (Ichiae Lucsav), 21 sierpnia 2002
Start
Pognaliśmy przez pola pszeniczne
Końskie grzywy wykwitły lnem białym na chmury
Wzlecieliśmy nad wieże kościane ludzkości
Kulturę zdzierając z ostatnich jej kości
Aż zabielały krzty metafizyczne
Motywy falliczne
Łzy kosmogoniczne

Przeniosły nas skrzydła niewyobrażalnie
Gdzie nowe źródła czekają wskrzeszenia
Cóż wiedział stwórca przed aktem miłości
Stworzenie w stworzeniu zapuszcza giętkości
Aż eksploduje w swych jasnych korzeniach
Praźródło istnienia i
Runął gdzieś
Pegaz
Stop

dobry 23 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Brodacz 10 września 2002, 19:24
trzy pierwsze- harasymowicz;9,10-romatyzm(?);13-meksyk; fajny tytuł
zrobiona 10 września 2002, 20:03
i stal sie wiersz nagi jak go stworzyles

ha- swienie!
bajkowo, cos eksploduje, wyobraznia rusza z ugrzanego miejsca , cos sie rwie tam moze zeby isc, moze zeby pobiec, no i wreszcie jest wiersz! bardzo fajnie.
Bartek 11 września 2002, 19:25
łądny wiersz. Podobają mi się zwłaszcza metafory i cały klimat wiersza. Nie za bardzo podobały mi się niektóre rymy(zwłaszcza 3 pod rząd), ale trening czyni mistrza,więc pisz dalej z rymami. wartościowy
Pozdrawia Bartek
netah 12 września 2002, 14:51
przemyślane słowa dobre jak zawsze, tak bardzo jak czasem, tak trochę jak nigdy=> bdb

dziękuję
Wyzwolony 12 września 2002, 15:06
przez caly dzien w pracy wiersz chodzil mi po glowie i musialem do niego wrocic i przeczytac go jeszcze raz i jeszcze raz... tutaj slowa sa dodatkiem do rytmu, wszystko tworzy wspaniala, powalajaca na kolana calosc. u mnie szostka
Alone 13 września 2002, 01:53
Bardzo niczego sobie. Najlepszy wsrod tego co obecnie w czytelni.
forever 13 września 2002, 14:41
bardzo ładny, ciekawy i miło się czyta...wartościowy.
Sly 18 września 2002, 01:15
... u mnie szóstka - chociażby za wers: "Cóż wiedział stwórca przed aktem miłości...". Ogólnie: treść zmusza do wyskoczenia z ramek codzienności a to bardzo sobie w poezji cenię ;-) może rymy tylko trochę zbyt kanciaste (ludzkości-kości...) ale całość tworzy określony klimat. Tylko tak dalej. Pozdrawiam
Ish L. 24 grudnia 2003, 23:27
Rymy gdzie kanciaste tam nada być kanciaste, gdzie trzy, nada trzy, wszystko zgodnie z zamysłem Autora i jak komuś zgrzyta, to wycinamy zgrzytne fragmenty i mamy poezję personalizowalną.
przysłano: 21 pazdziernika 2002

Inne teksty autora

Przeprost Ciapki w Ogrodzie Saskim
Łukasz Isha Pietraczuk
Będzie kochać
Łukasz Isha Pietraczuk
Tańcz
Łukasz Isha Pietraczuk
Modlitwa dziękczynna
Łukasz Isha Pietraczuk
Dłoń Enei umierającej
Łukasz Isha Pietraczuk
Ledwodyszemranie
Łukasz Isha Pietraczuk
Mea culpa
Isha Lucsav
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca