Noc Aniołów (wiersz)

Na wieczornej odprawie aniołów
Każdy dostał konkretne zadanie
Przydzielono każdemu ubranie
Po kolacji sprzątnięto ze stołów

Anioł pierwszy już siedzi przy barze
Będzie pił z pijakami do rana
Potem drogę do domu pokaże
Poroznosi pijaków po bramach

Drugi anioł ma inne zadanie
On z dzieciarnią się musi namęczyć
Ma prostować w ich snach skrzyżowania
By koszmary przestały je nękać

Trzeci z czwartym pilnują dziewczynek
Przystanęli za wielką pokrzywą
I sprawdzają czy każdy rodzynek
Będzie kochał je z prezerwatywą

Piąty anioł jest w centrum łączności
Aniołowie pracują piątkami
Kontroluje czy strumień miłości
Odpowiednio jest dozowany

Ja mam wolne skończyłem dziś pracę
Gram z muzami w podniebne domino
Jeśli przegram to słono zapłacę
Jeśli wygram znów rymy popłyną.

     Czerwiec 1998-10-27

Podziękowanie
     Mamie - Dziękuję
     8 styczeń 1991