Literatura

Spełnienie (wiersz)

Przemysław Waszut

Krwawiący pierwotny krzyk
pomaluję twarz w czarne pasy
nienawiścią zamknę okno słońca
ciało zatknę na drewnianym kiju
aby nie krzyczało
kiedy nie ma końca

usta zszyję by się już nie śmiały
oczy zgaszę żwby nie kochały
nogi wkopię po kolana w ziemię
bym nie chciał być wielki
kiedy jestem mały

niczego sobie 15 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 17 maja 2000

Inne teksty autora

kruk
Przemysław Waszut
MODLITWA
Onir
lądowanie
Przemysław Waszut
Ziemia
Przemysław Waszut
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca