Myśli wysterylizowane (wiersz)
Antidotum
Wyplułam przy
Tobie
swoją duszę
którą ukrywałam
pod skrzydłami
anioła
Spowiadałam się
ze snów
których wcale nie było
a być powinny
Opowiadałam o
werdyktach
nie wydanego
wyroku
Ten związek nie miał
przyszłości
Ten wiersz nie ma
puenty
(musisz ją sobie
uroić)
Tobie
swoją duszę
którą ukrywałam
pod skrzydłami
anioła
Spowiadałam się
ze snów
których wcale nie było
a być powinny
Opowiadałam o
werdyktach
nie wydanego
wyroku
Ten związek nie miał
przyszłości
Ten wiersz nie ma
puenty
(musisz ją sobie
uroić)
niczego sobie
32 głosy
przysłano:
13 maja 2003
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Wyplułam przy
Tobie
swoją duszę
którą ukrywałam
pod skrzydłami
anioła
Spowiadałam się
ze snów
których wcale nie było
a być powinny
Ten związek nie miał
przyszłości
Ten wiersz nie ma
puenty
Oczywiscie to tylko takie marudzenie amatora... wiersz jest z cala pewnoscia wartosciowy.
No, troche sie rozpisalem. Ale w sumie rozmyslnie. Ten sposob komentowania, ktory dominuje na tym serwisie (fajne, slabe, dobre... i trzy najwyzej cztery slowa luźno zwiazane z utworem) nie bardzo mi się podoba. Ostatecznie założeniem tej całej zabawy jest chyba nie tylko czynienie zadość chęci publikacji własnej twórczości, ale także konfrontacja jej z twórczością innych, wymiana uwag, konstruktywna krytyka... itp. Przynajmniej ja chciałbym tu się czegoś autentycznie nauczyć. A jak tego dokonać kiedy pod swoim wierszem czytasz coś w rodzaju "w sumie fajne..."?
Nie wiem.
Dobra już kończę..... ;)
(Jeszcze dwa zdania nie na temat wiersza. Przepraszam Antidotum!)
Właśnie nasunęło mi się pytanie: czy ktoś ma może informację ile mniej więcej osób, w miarę regularnie, przegląda poezję na wywrocie? W wielkościach ajkiego rzędu powinienem wyobrażać sobie tą liczbę?
Natomiast na temat ilości odwiedzających można tylko teoretyzować, nie wiem czy moderatorzy w ogóle czytają takie dyskusje. Myślę, że jeden wiersz przegląda circa 20 osób, patrząc na liczbę głosów, doliczając nie oceniających i uchylających się od oceniania. Ile w tym jest osób stałych (wiernych ;)? Cóż, przypuszczam, że jakieś 10-15, komentujących zaś około 5-u. Ale oczywiście to tylko gdybanie.
Bartek
Aska
A "wiersz" powyzej? Ot taki, do poczytania na jeden raz. Tytul najlepszy. Mdli mnie jednak wypluwanie duszy - brak pomyslu jak wyrazic stan duszy inaczej niz przez plucie nie swiadczy to najlepiej o dojrzalosci. Nie rozumiem trzeciej zwrotki. "werdykty nie wydanego wyroku" - co to jest?Nie rozumiem zaleznosci pomiedzy werdyktem a wyrokiem. Jesli slowo "wyrok" pelni w tym tekscie funkcje slowa "kara" to co ma z tym wspolnego opowiadanie o werdyktach, te moga byc rozne - skazujace lub nie, uznajace wine lub nie, karzace lub nie. Zakonczenie jest zenujace.
Nie wiem, albo stracilam glowe i umiejetnosc czytania poezji albo poezja na Wywrocie przestala byc poezja. No co to jest jak sie pisze: "Ten związek nie miał
przyszłości
Ten wiersz nie ma
puenty"
No i co z tego wynika? Nie rozumiem po co pisac takie puste tresciowo bzdury. Powiedz mi Autorze - no i co z tego wynika? czemu sluzy?
Czyz nie piszesz o pluciu duszy trzymanej pod aniola skrzydlem i snach po to by czytelnik juz po przeczytaniu 2 pierwszych zwrotek wiedzial, ze ten zwiazek nie mial przyszlosci? no po co pisac wers "Ten związek nie miał
przyszłości" Zeby pasowal do zakonczenia "Ten wiersz nie ma
puenty"?
Kazdy wiersz ma puente. Twoj niestety rzeczywiscie nie ma.
Absolutnie tak!
Bardzo Cie przepraszam, ale nie jestem kobieta naszego młodego neorenesansu. Nie potrafie pisac wierszy o ojczyznie, alkoholizmie, zdradzie. Tylko o tej naiwnej milosci. Czy Ci sie to podoba czy nie to juz mnie nie interesuje. A co do zakoczenia (wg Ciebie zenujacego). W moim wierszu puenty nie bylo, a w Twoim gdzies sie "zgubila". A przeciez kazdy wiersz powinien ja posiadac...
2 - stwierdzenie o braku puenty JEST puentą;
3 - po co już druga osoba wymienia jakich wierszy nie potrafi pisać (i ew. nie pisze)???