zaraz wybuchnie (wiersz)
elffi
pod kołem nakrytego stołu
czeka bomba, pęczniejąc-cyk, cyk-czeka
nad blatem niedzielnego stołu
nadyma się mamma, chcesz cukier
odbija się z echem telewizora
stukające talerze odmierzają czas
do końca świątecznego show
oni nie wiedzą, chcą masła
nabożeństwa, pieczonego kurczaka
nigdy nie schylą się poniżej linii
niedzielnego choryzontu
a ty?
zajrzyj pod swój stół
bo bomba
cyk cyk
cyk
powoli traci cierpliwość
czeka bomba, pęczniejąc-cyk, cyk-czeka
nad blatem niedzielnego stołu
nadyma się mamma, chcesz cukier
odbija się z echem telewizora
stukające talerze odmierzają czas
do końca świątecznego show
oni nie wiedzą, chcą masła
nabożeństwa, pieczonego kurczaka
nigdy nie schylą się poniżej linii
niedzielnego choryzontu
a ty?
zajrzyj pod swój stół
bo bomba
cyk cyk
cyk
powoli traci cierpliwość
słaby+
5 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
18 pazdziernika 2003
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się