Literatura

Opis polany niezwyczajnej (opowiadanie)

Lizardqueen

Tam gdzie polana porasta lasem, a łąki się kończą, główny szlak drogi zamazuje się i w końcu schodzi na manowce...
Tam gdzie polana porasta lasem, a łąki się kończą, główny szlak drogi zamazuje się i w końcu schodzi na manowce. Jeśli mimo to chcesz tym szlakiem podążać dalej, duch twój traci wszelkie oparcie w rzeczywistości, oddala się od jasnego dnia, od światła, od człowieczego bytu. Droga, którą jak ci się zdawało, szedłeś, znika, rozpada się na wiele wątłych ścieżek, gdzie słoneczne światło igra z cieniem i wabi wędrowca, lecz biada ci, jeśli którejś z tych dróżek zaufasz. Łatwo zawieść cię może ku mokradłom i bagnom co ugną się pod twoją stopą i pochłoną cię na wieki wieków. Może niektóre z nich wiodą ku skalnym urwiskom, czekającym na zbłąkane dzieci, które samotnie gnają bydło na pastwiska lub wyszły o brzasku nazbierać mchu i chrustu? Być może. A być może też jedna z tych błędnych dróżek prowadzi do najciemniejszej głuszy, do samego jądra boru, do tego miejsca, które bywa jedynie wspominane szeptem przy płonącym na kominku ogniu, w jesienne wieczory. Wszyscy mieszkańcy zagród w dolinach znali tę opowieść, każdy mógłby długo mówić o tamtych sprawach, o tamtej polanie. Dużo czasu już upłynęło, lecz wciąż trwały w ludzkiej pamięci, w każdej wiosce, chacie, niesamowite, budzące grozę, a zarazem pociągające, powtarzane o szarej godzinie opowieści o polanie niezwyczajnej. Nikt dokładnie nie wie gdzie była ta polana, a ci którzy znali tę legendę pomarli, odeszli w zapomnienie. Tylko strzępki tej historii przechowują się w pamięci ludzi dzisiejszych. Najbardziej, chyba z całej historii, niesamowity jest opis tej polany, pociągający i straszny, piękny i odrażający, jeśli jesteś pewien, że chcesz go usłyszeć, musisz mieć naprawdę silną wole, aby po opowieści nie zerwać się i nie uciec, lub też, pod wpływam chwili, nie pobiec na jej poszukiwanie. Jeżeli jednak zdecydowałeś się go poznać, to posłuchaj mnie w ciszy i spokoju, nie przerywaj mi, na początek usłyszysz sam opis polany, jeżeli stwierdzisz, że masz dość, nie powiem ci całej historii. A więc słuchaj:

Idąc na spacer do tego lasu nie możesz podejrzewać, że tuż obok ciebie, za krzakami znajduje się ona, lecz jeśli masz słabą wolę, ona to wyczuje i pokieruje twoimi krokami tak, abyś w swym zabłądzeniu trafił do niej. Jeżeli uda ci się wrócić to znaczy, że jesteś wielkim szczęściarzem, jeżeli jednak nie to na zawsze ona cię pochłonie, a świat o tobie zapomni. Uważaj więc na polanę, na której zawsze unoszą się mgły, a jej krańców nie dojrzysz. Może ci się wydawać, że polana jest mała, ale tak na prawdę nie jest. Nie jest duża, dookoła otaczają ją krzaki leszczyny, które wyglądają tak jak by próbowały powstrzymać ją. Ona zaś pragnie się wydostać, przedrzeć przez tych zielonych strażników. Gdy na nią wkroczysz poczujesz pod stopami dziwną trawę. Z jednej strony miękką i delikatną, a z drugiej szorstką i kleistą. Możesz odnieść wrażenie jakby ona chciała cię złapać w swoje macki. Powietrze jest tam ciężkie i nieprzyjemne, a jednocześnie bardzo delikatne i łaskoczące w płuca. Nie wdychaj go! To ona próbuje cię usidlić. Słońce tam prawie nie dochodzi, jedynie jego przebłyski dostrzec możesz, a jeśli uda ci się zobaczyć więcej to ujrzysz potok wypływający ze skały. Woda jest tam zatruta, więc nie pij jej. Resztę krajobrazu polany tworzą twoje własne myśli. Zobaczysz tam to czego się najbardziej obawiasz i to czego najbardziej pragniesz, jednak ona ci tego nie da, będziesz mógł tylko na to patrzeć, lecz jeśli wyciągniesz po to rękę, poczujesz przytłaczającą grozę i nienawiść. Możesz, jeśli chcesz, zostać tam i pogrążać się w coraz większej miłości i nienawiści do niej, jednak wystarczy, że pomyślisz o czymś lub o kimś, dla kogo warto żyć, a będziesz mógł wyrwać się z głębi własnej samotności, ukrytej gdzieś w ogromnym lesie twojej duszy. czy chcesz wiedzieć więcej? Jeśli tak, to zastanów się nad sobą, powędruj ścieżkami swojego wnętrza, aż do miejsc, których nie znasz. Zrób to teraz. Czy myślisz, że już poznałeś siebie? Czy trafiłeś kiedyś na polanę?


dobry 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
kaqm
kaqm 6 września 2006, 13:27
ale dlugie hujstwo
gfgfrreyytherjryljrltjyeryeroijerpoyjiojreiujeripoyuj
lipa
lipa 23 września 2006, 19:06
LIPA POPROSTU lipa lipa lipa
Dod
Dod 12 kwietnia 2007, 19:22
naprawdę świetne! bardzo mi się podoba. szkoda, że sama takiej polany nie wymyśliłam
WACHÓWNA
WACHÓWNA 11 maja 2007, 15:08
ALE DŁUGIE O MATKO ILE CZYTANIA
przysłano: 6 lipca 2010 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca