pani Waleria (wiersz)
marek dunat
pani Waleria
dzwonisz do mnie Walerio późną nocą ospale
słowa cedząc przez przebrzmiałe nuty zaciśniętych
ust śliniąc palce czytam książkę pisaną alfabetem Braila
To nie Petrarka przelatuje wiosennym meteorem a znaczenia
zupełnie się wypaliły
Przekonaj mnie Walerio że śmierć to tylko
przełamanie swej niemocy , powiedz
że cenisz Ginsberga , a wtedy zakrzywimy przestrzeń
znacząco zbliżając sie do siebie i pozbawiając limesów
Dzwonisz do mnie Walerio a przecież
ta noc zupełnie nie nadaje się do pisania
wierszy , a słowa pokryte są laką z macicy perłowej
skorupą
solidniejszą od żelbetonu.
http://www.digart.pl/praca/1785763/Pani_Waleria.html
Anathema62 2007
wyśmienity
10 głosów
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
20 czerwca 2007
(historia)
przysłał
Marek Dunat –
20 czerwca 2007, 19:18
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
a masz więcej takich? do pozachwycania? :)
przełamanie swej niemocy"....
Patrząc z drugiej strony lustra....
jak zawsze pod wrażeniem
cieszę się ,że jesteś !!