Literatura

Panteon bogów (ADONAJ) (wiersz)

Anathema

Panteon bogów (ADONAJ)


odcinam się od wszystkich
którzy kochają
stanowczo zaprzeczam
jakobym był
człowiekiem


Anathema62      2007

niczego sobie+ 6 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ataraksja
ataraksja 6 listopada 2007, 21:47
Powiedz, co ma na celu protest kogoś, kto nie czuje co to znaczy być człowiekiem, ale zwraca się do ludz?. No chyba, że to przesłanie kierowane jest w próźnię...
ataraksja
ataraksja 6 listopada 2007, 21:48
i*... (kto wyłączył opcję "edit"!!!)???
Marek Dunat
Marek Dunat 6 listopada 2007, 22:19
to nie protest . to stwierdzenie faktu . a czy kierowane do ludzi ?czy naprawdę Stwórca jeszcze o czymś takim pamięta ?
ataraksja
ataraksja 6 listopada 2007, 22:29
Nie pytaj co Stwórca może zrobić dla Ciebie, czy ludzi. Zapytaj, co sam możesz dla nich zrobić... Zawsze trzeba zaczynać od siebie. Ale to tylko moje zdanie.
Marek Dunat
Marek Dunat 6 listopada 2007, 22:48
a czy zapis ,, i uczynił człowieka na obraz i podobieństwo swoje ,, jest tylko frazesem ?
ataraksja
ataraksja 6 listopada 2007, 23:14
w tym "podobieństwie" jest też wolna wola i możliwość wyboru drogi. to boski przywilej. myślę, że najtrudniej zrozumieć, jaki to kolosalny wysiłek wziąć cieżar odpowiedzialności za swoje wybory i nie oglądać się na Boga mając w sobie Jego cząstkę. dostaliśmy przywilej, ale dotąd mało kto rozumie. stajemy się w swych wyborach podobni Bogu. jesteśmy na Jego obraz i podobieństwo także w tym, że sami kreujemy wybierając. dla mnie znaczy to, że mam w sobie moc decydowania czy chcę dobro, czy zło za przewodnika. sama mam więc pamiętać kim chcę być i sama kreuję swoje człowieczeństwo. boski przywilej ))
Marek Dunat
Marek Dunat 6 listopada 2007, 23:19
ha . sie nam tu dyskurs teologiczny uczyni . wiem jedno . ludzkim przywilejem umrzeć . wszyscy bogowie są od tego przywileju wolni . :)
ataraksja
ataraksja 6 listopada 2007, 23:33
wystarczy jeden nieśmiertelny. nie chciałabym się z Nim zamienić i starzeć się patrząc na boskich błaznów zaślepionych miłością własną...
Marek Dunat
Marek Dunat 6 listopada 2007, 23:50
ach ataraksjo . zapomniałbym .mamy jeszcze jeden przywilej , którego ON nie ma . możemy grzeszyć ile wlezie .
electricdog
electricdog 7 listopada 2007, 00:14
Adonai.
publikujcie to, na co czekacie?
a do kogo ma sie zwracać ktoś, kto nie wierzy jakoby był człowiekiem?
moze do Psa.
ataraksja
ataraksja 7 listopada 2007, 07:18
więc widzisz papo Anathemo, że dobrze jednak być człowiekiem i mieć wybór )))
urughai
urughai 7 listopada 2007, 10:28
On ma zespół nabytej bezradności..............począł coś - co teraz chce na chrupki............a jego hipermarket oblegaką naćpane bezskrzydłowce.............Serdecznie Pozdrawiam!
ew
ew 8 listopada 2007, 08:50
stanowczo zaprzecza coś we mnie
jakobym był człowiekiem
- ja tak sobie to odczytam , żeby było ciekawiej
Tym razem , Anathema kradnę Ci ten wiersz i dodaję do ulubionych z pokorą chyląc czoło
Enge
Enge 8 listopada 2007, 10:34
oja.
Hekate
Hekate 8 listopada 2007, 17:45
Jakiż ach lucyferyczny bunt.
Zaiste piękny frazes.
Chybaś mnie trochę zdrażnił, Anathemo, albowiem ja tutaj węszę brak autentyczności, jeżeli nie po prostu sofistyczny bełkocik.

Aczkolwiek słów złożenie i owszem stoi na wysokim poziomie.

Prych, prych ;)
Trzyczternascie
Trzyczternascie 9 listopada 2007, 12:03
dla mnie toi jest nicc
przysłano: 6 listopada 2007 (historia)

Inne teksty autora

miejsca
Marek Dunat
pani Waleria odchodzi
Marek Dunat
świętość
Marek Dunat
Aleja Zakonników
Marek Dunat
prawy
Marek Dunat
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca