Literatura

panteon Bogów (bałwany) (wiersz)

Anathema

 

Aszero wzniosła kolumną z szafiru
swój kark tobie zginam kapliczkę buduję
przydrożną
wierzba płacze nad nią na rozstaju do świętych miejsc tej gehenny

ich bożki to srebro i złoto i robota rąk

synowie lechici śpiewajcie pieśń nową
córy ziemi pszenicznej wijcie wianki na głowę
tańcem i godzinkami oddajcie cześć
o Isztar w ciele lotosu zaklęta lilijo biała
panno nad pannami

Odrzucili wszystkie przykazania Pana, Boga swego,
i sporządzili sobie dwa odlewane cielce,
sporządzili sobie posąg Aszery i oddawali pokłon
całemu zastępowi niebieskiemu



Baal ojcem twoim o matko czcigodna
w wizerunku uwielbiona ostojo świętego szczytu
pokłon ci królowo
i ofiara próżna


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
electricdog
electricdog 14 listopada 2007, 20:30
pokłon Ci.
ew
ew 15 listopada 2007, 10:00
pewnie i ten twór górnolotny zdobył jakąś wielką nagrodę , mnie jednak nie przekonuje patetyczny apel o śpiewanie pieśni nowej , puszczę to cudo gdy zobaczę tu jakiś konstruktywny komentarz przekonujący mnie co do tekstu , nie taki typu :"pokłon Ci", bo dla mnie to nic nie znaczy .
No i oczywista jak poprawisz literówkę .
Marek Dunat
Marek Dunat 15 listopada 2007, 10:15
a juści - zdobył . spowodował iż ksiądz proboszcz wielebny wyklął mnie ze społeczności parafii wiernych :D . a jak sobie wyobrażasz Droga ew. ? czyż do królowej można mniej patetycznie . przecież to królowa DUMNEGO NARODU . kursywą zaznaczyłem cytaty biblijne . reszta tekstu musiała przecież współbrzmieć . to chyba oczywiste . literówka zniknęła . czy jeszcze coś ? może komentarz pełen wiary w cudowna moc obrazu ? :)
ew
ew 15 listopada 2007, 10:51
nie przekonałeś mnie , przeczytałam jeszcze kilka razy , bardziej uważnie i pachnie mi ten tekst takim wiesz , pisaniem pod publikę , wyczuwam sztuczność jakąś i nie mogę się pozbyć tego uczucia
electricdog
electricdog 15 listopada 2007, 14:11
e, ja Cię proszę. jeśli komentujesz już jakiś wiersz, nie dawaj przykładów "złego komentarzu". trochę mnie ubodło to "dla mnie nic nie znaczy". może jestem przewrażliwiona, moze wstałam lewą nogą, ale wybacz. wyraz uznania musi być konstruktywny?
electricdog
electricdog 15 listopada 2007, 14:12
ew*, przepraszam, pozera mi literki bom slepa
Marek Dunat
Marek Dunat 15 listopada 2007, 14:40
pod publikę ? o kurde. ja żyje w środowisku ultraprawicy !! u mnie w ostatnich wyborach wygrała LPR z przydupasami ! :)
electricdog
electricdog 15 listopada 2007, 14:50
to niewazne, w jakim środowisku zyjesz! czasy, kiedy takie teksty pisane były pod publikę zdechły już. poza tym chyba pod większością Twoich tekstów jest " pisane pod publikę". ja jestem publiką.Marek napewno nie pisał pode mnie.
Marek Dunat
Marek Dunat 15 listopada 2007, 15:06
cholewka elektryczna !! gdybym wiedział ,że jesteś publika to bym napisał !! :) prosto pod Ciebie .
estel
estel 15 listopada 2007, 15:09
a powiedz, bo nie wiem czy to ma znaczenie, jak tytułujesz kolejne panteony, chodzi mi o małe-duże? bo sobie nie mogę żadnej teorii uknuć i muszę stawić na przypadek, a nie lubię. :)
nie będę tego czytać politycznie, bo wtedy patos, ten o którym ew, mi nie pasuje, a poczytam sobie tak jakby innych nie było a tekst był napisany pod wpływem. spaceru po wzniesieniach i przemyśliwań zgoła ciekawszych niż ksiądz proboszcz i jego wątpliwości. :)
dla mnie to tekst dobry, ale zupełnie odstrzelony od wierszy, którymi najbardziej mnie przekonujesz, od jakiegoś czasu już zresztą wypatruję czegoś na kształt Pani Walerii a tu lipa. znaczy wierzba. :)
Marek Dunat
Marek Dunat 15 listopada 2007, 15:15
przyjdzie kolej na dalsze losy Walerii Droga estel . na razie mam ,, młodzieńczy okres buntu ,, . co do panteonów nie knuj teorii. powstanie jeszcze : idol , mamona , i takie tam inne. np - kult tężyzny fizycznej . :) sam zreszta nie wiem do końca . w niektórych - jak powyższy patos jest konieczny ( bo tak chcę ), w innych niekoniecznie. ten oto napisany rzeczywiście na podstawie własnych przemyśleń . na domiar powstał , gdy przykucnąłem sobie pod pewną figurką . :) pozdrawiam estel . a posłuchałaś sobie mojego podcasta,, czarny las,, ? muszę sie pochwalić .
electricdog
electricdog 15 listopada 2007, 15:15
bogatszy o tę wiedzę zamierzasz ją jakoś wykorzystać?
ja lubię i takie, i takie. oba style,formy czy cokolwiek!, przekonują mnie baaardzo. zezłościłam się Oo. interesujące...
estel
estel 15 listopada 2007, 15:25
a długo to trzeba czekać? na te losy? przeżyjemy i Twój bunt, a jak. późno Ci przyszedł albo reaktywacja. :P
chwalipięta. posłuchałam, oczywista. estel ma oko i ucho na wszystko. :)
Marek Dunat
Marek Dunat 15 listopada 2007, 15:35
każdy bunt przychodzi w określonym wieku . to znana zasada. jeszcze wczoraj czytałem ,, Ferdynanda Wspaniałego ,, . dziś mam okres egzystencjalny jak każdy młody chłopak . co będzie jutro - kto wie ? może kolejna Waleria ? a puścisz to wreszcie ??
estel
estel 15 listopada 2007, 15:46
cierpliwości, ktoś jeszcze powinien się ustosunkować żeby było puszczone z sumieniem ogólnym skoro ew tym razem wiersza nie odczuła.
popatrzę co następnego urodzisz, ciekawam.
ataraksja
ataraksja 16 listopada 2007, 14:20
Wietrzysz poetycką szafę Anathemo? Ta część Panteonu jest chyba najbardziej "sztywna" i żadne tam tłumaczenia polityczno-religijne nie zmieniają faktu, że nie pachnie świeżością. Z założenia - tekst tego typu powinien być uniwersalny. W pewnym sensie to może nawet i jest, ale bez przesady - nie mieszałabym tu osobistych wycieczek do cudownego obrazu, bo to już zakrawa na nieposzanowanie. Uczuć innych. A tym się szczycisz. Wytykaj wady, ale nie tłumacz swych inspiracji „przykucaniem pod kapliczką” i komentami typu „ultraprawica i ksiądz proboszcz”. Poglądy polityczno – religijne zachowujemy dla siebie. Tu ma być miejsce tylko dla sztuki.
Chyba wolałabym tak jak estel przeczytać którąś w Walerii (choć znam już wszystkie, podobnie, jak wszystkie Panteony). Albo posłuchać jak śpiewa SDM (czytaj raczej: Witek Rosołowski).
Zdecydowanie wyglądam Twoich świeżych, egzystencjalnych tekstów. Przynajmniej są żywe, jest o czym podyskutować zażarcie. Ten pachnie naftaliną.
Nie jest to jednak wiersz „grafomański”, widać że Autor wysilił się pod kapliczką, że chciał pogłębić temat. Klimat może już nawet nie greckiej tragedii, ale „Faraona” Prusa ;p
Szanowne koleżanki i komentujący ten tekst wcześniej – myślę, że damy mu jeszcze szansę pożyć. Powtórzę, co napisałam przy poprzedniej części Panteonu – cykl musi mieć kontynuację, bo tylko wtedy widać zamysł autora. I można porównać poziom. Dlatego idzie do publikacji. I tylko dlatego.
A my czekamy na świeże, pisane sercem teksty Anathemy
Marek Dunat
Marek Dunat 17 listopada 2007, 00:37
Anathema stracił serce .
ataraksja
ataraksja 17 listopada 2007, 07:17
:) nie dla wierszy... to niemożliwe!
przysłano: 13 listopada 2007 (historia)

Inne teksty autora

miejsca
Marek Dunat
pani Waleria odchodzi
Marek Dunat
świętość
Marek Dunat
Aleja Zakonników
Marek Dunat
prawy
Marek Dunat
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca