Literatura

Nie krowy święte lecz polskie zwyczajne (wiersz)

Zbigniew Korwin-Piotrowski

usunąłem kalwaryjski rym, z butami poprawiłem melodję tekstu a właściwie to on sam się poprawił. Często zazdroszczę tym którzy widzą tekst ja go poprostu słyszę taki mały wybryk neurologiczny

Nie krowy święte, lecz polskie zwyczajne

Od lat dzieciństwa na zawsze mi bliskie

Pod taflą lodu zamrożone w bagnie

Moją poległych otwierają listę

 

To Je kroiły żywcem niewypały

Gdy poprzez pola szły w pustkę ma skróty

Pasłem je dawno , kiedy byłem mały

A świat kwitł wokół tak jak kwiat cykuty

 

Dziś razem z nimi śpiewam chwałę Pana

W stajence cichej z dachem rozwalonym

Straciłem wszystko lecz pamięć mi dana

Jak  królów trojga cierniowe korony

 

Wysłuchaj Jezu mojego dzieciństwa

I łzy me naniż jak korale krwawe

Do twej kołyski nędza ludzka przyszła

O chleb prosiła a dano jej sławę

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
ew
ew 20 listopada 2007, 09:33
lekkość w prowadzeniu czytelnika przez swoje rozważania to wielki atut Twojego pisania , potrafisz zaskoczyć myślą . Wydaje mi się również że posiadasz łatwość rymowania , chociaż te cykuty to tak jakby na siłę tam wstawione , bo nie wpadł Ci inny rym do butów - ale tylko w tym miejscu mi trzeszczy rym . Co jeszcze .. inwersja w pierwszym wersie na wyrost , nie wiem dlaczego ją zastosowałeś , święte krowy brzmią bardziej swojsko niż krowy święte , a przecież kolęda to doskonała prostota ma być .
A jako że musimy czytać a nie słuchać , to proponuję zapanować nad zapisem , zrezygnuj z wielkich literek , wizualnie poprawisz wtedy tekst , no i oczywiście z interpunkcji .
Tyle moich uwag :)
Marek Dunat
Marek Dunat 20 listopada 2007, 11:45
a ja nie mam większych uwag. dla mnie ten tekst to po prostu solidny kawałek poezji z akcentem ludycznym . poezja strzech . jestem na tak i puszczam w świat . :)
urughai
urughai 20 listopada 2007, 12:03
No - to jeszcze parę tego typu wtupywajek i zamówienie zrealizowane...............Serdecznie Pozdrawiam!
Zbigniew Korwin-Piotrowski 20 listopada 2007, 13:30
To że jest tekst tutaj świadczy jedynie, że zamówienie i zamawiającego poprostu olałem.
Nie mam innej obecnie możliwości sprawdzania swoich wierszy i porównywania ich z tak zwaną żywą śpiewaną twórczością kresowych i wędrownych analfabetów albo wymarli albo zostali wymordowani jestem chyba ostatnim który mówi a nie pisze jest to defekt dość ciekawy na poziomie neurologicznym. Po wojnach, powstaniach, klęskach żywiołowych pojawiało się na Polesiu Podlasiu Podolu i Wołyniu bardzo wielu z urazami czaszki zwłaszcza od strony lewego płata czołowego lub traumatycznych przeżyciach wielu genialnych idiotów o przedziwnych i często niewytłumaczalnych talentach PozdrawiamZbyszek
przysłano: 19 listopada 2007 (historia)

Inne teksty autora

Mędrców Trojga Peregrynacja Uciążliwa
Zbigniew Korwin-Piotrowski
Kolęda dla niepokornych
Zbigniew Korwin-Piotrowski
Fragment VIII
Zbigniew Korwin-Piotrowski

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca