Literatura

donosy (wiersz)

nonFelix

bury trawnik na którym
kodem niedopałków wypisuję
Ania, lat 6, wyszła i nigdy nie wróciła
Krzyś miał na sobie niebieski sweterek
ZABIERZCIE GO ODE MNIE
to katar zabił moje dziecko nie białaczka
po dwa telefony w kieszeni
NIE WRACAJ PO ZMROKU
drabina podstawiona pod okno
wchodzą do mnie aniołowie
aureole na bakier
okno było otwarte to weszliśmy
Chodź, Jakub, zajarać
a ja się nie opieram kiedy podają rękę
i jest kultura i zajarunek
kończymy milczenie kiepujemy
kolejny anons w gazetach
gwałciciel, lat 26, pozna miłą
wyumianą i zmniejsza się procent przestępczości
aniołowie przychodźcie do mnie po myśli




Aniołowie przyszli po mnie
pod wieczór przedstawiają się
Tomek (to ten z siekierą),
drugi to Adam (kosa): sprawdzamy,
czy nie było naruszeń
Stróże nocni późnym wieczorem
czy panowie nie za wcześnie?
Nie nie, my tak zawsze,
bo kiedy przyjdzie co do czego
to nie ma kogo za kimś
pilnować tak tak
cieszymy się, że będziemy
na kartach tego wymyślnika





"mania wszystkiego
donos na przyjaciela
czy wy wiecie co oni robią
całymi dniami tylko jakby tutaj
nie innymi nie zwykłe
donos na spektrum
sama biel to nie tylko kolory
używają mnie do patrzenia
wszystkim na raz
panie Władzo
to ponoć zagubienie
własne miejsce WSZĘDZIE
oduczyć odurzyć zadurzyć zużyć
każde piwo wszędzie
każda kobieta jest potencjalną
zaspokojenie w krzyku
kto krzyczał
to ponoć nerwica
znów nie jestem po obu stronach myśli
mania wszystkiego
melduję bardzo posłusznie"


słaby 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 30 stycznia 2008, 11:53
aczkolwiek treść niesie to zapis absolutnie na nie . jeśli miałaby to być np. proza poetycka to zdecydowanie bardziej poziomo. jeśli w takiej kominowej formie to jestem na nie . a może po prostu zapisać proza i wstawić do prozy . jak mówiłem tekścik niczego sobie.
ew
ew 30 stycznia 2008, 19:39
kurcze .. się zaczytałam .. w pierwszą strofę jak w masło , druga też niezła , ale tprzy trzeciej ziewnęłam. Tak więc kupuję tylko pierwsza i to mi wystarczy by w pamięci zachować .
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 30 stycznia 2008, 20:53
Mi się cały tekst podoba. Ale za długi stanowczo.
nF
nF 31 stycznia 2008, 02:10
Przepraszam.
urughai
urughai 31 stycznia 2008, 07:16
Przekopany gazetowo spłyconą zawartością............albo coś albo nic - Tu raczej nic..........słowotok zawieszony na słupie (napisane dla napisania)..........Serdecznie Pozdrawiam!
przysłano: 29 stycznia 2008 (historia)

Inne teksty autora

jesteś pełna
nonFelix
po przebudzeniu
nonFelix
wyjdź na ludzi
nonFelix
nienie
nonFelix
yass
nonFelix
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca