Literatura

w czterech ścianach (wiersz)

Sandra




w pokoju o szarych ścianach
białe światło wprost
do umysłu na dwa łóżka
z whisky ustawianą
z kąta w kąt
rozlaną polityką nerwów

urozmaicasz świat nad
zdzieranie spódnicy
w zaprzeczeniu na bis
liter ociekających czerwienią
bez spermy noc
w czterech ścianach
księżyc bez zaproszenia

wspólnym kochankiem
pościel naciąga na
bladość skóry zaróżowionej
oddech jakby szybszy
biegnie w upragniony sen


dobry 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
... 18 lutego 2008, 22:43
Uwielbiam Twoja poezje i wcale tego nie ukrywam.
Kolejny swietny tekst.
Pozdrawiam:*
ew
ew 19 lutego 2008, 08:29
naciąga- literówkę masz Sandro
Marek Dunat
Marek Dunat 19 lutego 2008, 09:53
o kurcze , ale ładnie . to ja poprawię to ą i niech uleci .
ew
ew 19 lutego 2008, 09:53
no i ładnie . Bez spermy noc - świetne
tajemnica
tajemnica 19 lutego 2008, 14:02
druga strofka świetna :)
przysłano: 18 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca