Suszę (wiersz)
Michał Domagalski
Idee słuszne suszę na sznurach
ze skarpetami. Z dżinsów dżin mógłby
wypełznąć (wypłynąć niczym wódka)
ze swoimi życzeniami dla mnie.
Niechby te dziury załatał! Drugie:
gdybym był tak piękny i bogaty
jak miss świata, zażyczyłbym sobie
pokoju na świecie. Ale nie tu
i teraz. Niech będą dwa pokoje
z kuchnią. Własne! I żeby stać mnie na
nie było. Trzecie? Z trzecim poczekam!
Kazałbym mu czekać, gdyby było
jak dziury w ideach, skarpetach na
sznurach – nie mam czasu i siły, i
ochoty na poglądy, i słów na
formy.
dobry
4 głosy
przysłano:
28 lutego 2008
(historia)
przysłał
Michał Domagalski –
28 lutego 2008, 16:56
autoryzował
Marcin Sierszyński –
28 lutego 2008, 21:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
oni są gnilne owoce tego kontynentu
oni też są wicekróle jeden za drugim"
E.Stachura
a trzeciego już nie ma!