Literatura

flegma (wiersz)

mirokozlov

Dziś znów na mojej podłodze

Znalazłem wrak samego siebie

Za mało jeszcze doświadczam

Cielesnego niebytu

 

Czasem zaczynam

Wierzyć

Politykom

Nigdy nie będę

Wierzył

Samemu sobie

 

Jutro znów na mojej podłodze

Znajdę wrak samego siebie

Zbyt często doświadczam

Transcendentalnej progresji

 

Wyobrażając sobie

Ciebie

Płaczę krwią

Przeżuwając

Kanapkę z tuńczykiem

Miedzy kęsem

A przełknięciem

Naprawdę wierzę

We wszystko

Czego uczono

Mnie od narodzin... 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
..
.. 11 marca 2008, 21:38
nie wiem czy tylko ja tak mam, ale mocny na wiersze które tu czytam ma wpływ avatar. Twoje wiersze bawią mnie fajnie :-) z przejęciem..
Zły Miś
Zły Miś 12 marca 2008, 15:49
Zapis mi się nie podoba, takie przenoszenie słowo po słowie. Jak dla mnie niepotrzebne jest też zaczynanie każdego wersu z dużej litery. Ale ogólnie treść spoko
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 12 marca 2008, 21:42
No właśnie, zapisu tyle razy się czepiałem. Bezskutecznie. Dla mnie ten zapis rujnuje przekaz.
Marek Dunat
Marek Dunat 12 marca 2008, 23:30
podtrzymuję słowa poprzedników
przysłano: 11 marca 2008 (historia)

Inne teksty autora

bez siebie
mirokozlov
dystans czasu
mirokozlov
krok
mirokozlov
obrazoburczy
mirokozlov
przy porannej kawie
mirokozlov
Sałatka owocowa
mirokozlov
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca