Literatura

Kromka naszego powszedniego (wiersz)

LitlleDragon

2007-08-10

...podnosząc okruch z ziemi ucałuj, nie wiesz kiedy znów spadnie…

 

jesteś

 

tak

czuję dotyk błoniastych skrzydeł

smakujemy siebie nawzajem

wsysając się czułością niemowlęcia

mocniej i mocniej

pragniesz

ja też

 

wiem jak przychodzisz cicho

na żyjących kościotrupach

obleczonych pergaminową skórą

widzę ślady wyryte spotkaniem

słyszę śmiech w każdej żebraczej misce

 

nie pozwalasz spuchniętym dzieciom

dostąpić błogostanu zapomnienia we śnie

głaszcząc nabrzmiałe pustką brzuchy

 

podejdź bliżej

 

spójrz w głębię zapadniętych oczu

nie ujrzysz nic

pozbyłem się strachu

 

no chodź

 

no chodź

bym mógł zabić kromką chleba

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 13 kwietnia 2008, 19:13
temat smutny . nie jestem pewien , czy nie popadłeś w swego rodzaju nadsłowie . muszę jeszcze wrócić . ważne jest ,że zapadło mi w pamięć.
ew
ew 14 kwietnia 2008, 19:33
Ciekawy sposób przekazu, sarkazm i ironię czytam. Zatrzymałam się tu na długo, na bardzo sługo, tekst wbija się w mózg, jak mało który.
ew
ew 14 kwietnia 2008, 19:35
no i się czepić zapomniałam z tego wszystkiego. "kościotrupach
obleczonych pergaminową skórą"
- to mi tak jakoś nie wchodzi w mózg, jakby naciągane to obleczenie
LitlleDragon
LitlleDragon 14 kwietnia 2008, 20:06
Anathema
Nie wiem czy wpadłem?po prostu pisze jak czuję i widzę, to są starsze teksty, jak Widzisz po dacie.Cieszę się,że jednak wywarł na Tobie jakieś wrażenie.
LitlleDragon
LitlleDragon 14 kwietnia 2008, 20:10
EW
czy sarkazm i ironia?no nie wiem?bardziej skupiałem się na temacie trochę może przyziemnym, jak dla niektórych."kościotrupach
obleczonych pergaminową skórą"
- to mi tak jakoś nie wchodzi w mózg, jakby naciągane to obleczenie.
Hmmmmm nie jest to zupełnie naciągane, po prostu taki mój osobisty metaforyzm.Obraz ludzi którzy...........;(
jednak jestem pod wrażeniem tych komentarzy. dzięki bardzo
Marek Dunat
Marek Dunat 14 kwietnia 2008, 23:10
Smoku ? co Ci to ? ileż czasu zamierzasz tak wisieć ?
LitlleDragon
LitlleDragon 15 kwietnia 2008, 22:05
Anathema
Świadectwo dojrzałości, hmm może przejrzałości wisi nade mną:(
przysłano: 12 kwietnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

Kolumbowie
LitlleDragon
Kilka myśli
LitlleDragon
Ślad
LitlleDragon
Wszystko zamarzło
LitlleDragon
Dobosz
LitlleDragon
Sztuka Miłość
LitlleDragon
Wichrowe wspomnienia
LitlleDragon
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca