Literatura

Zaraz wracam. (wiersz)

BlightGirl

Każde słowo w nim ma znaczenie. Niektóre powiedziała mi Lila, niektóre napisałam ja.

Nie dotykając życia - umieram.

Nie budząc się - zasypiam.

Nie czując - kocham.

Będąc - znikam.

 

Są ze mną moje koty,

moje złote kwiaty i czarne kropki.

Wedrują razem ze mną

po czystej bieli ścian.

 

Przez zamknięte okna czuję wiatr,

który zabiera mnie do miasta

pod moją Bramę Raju.

Tam pierwszy raz poszłam do kina.

Dostałam nawet kolorowe okulary,

szkoda tylko ze nie pamiętam filmu.

 

A ona siedzi ze mną na łóżku

i patrzy mi prosto w oczy.

Czasami blednie, często odchodzi.

Dzisiaj jest przy mnie jasna i wyraźna.

Nie wyjaśnia nic.

Tylko czasem woła mnie po imieniu.

 

Jestem tu ja.

Obok jest moja wiara.

Leżę w białej koszuli na białym łóżku.

Czekam na słońce.

 

Tu na detoksie już tak jest.

Wyszłam z życia - zaraz wracam.

 

wiersz napisany pod wpływem opowiadania dziewczyny uzależnionej od narkotyków przebywającej w Ośrodku leczenia uzależnień MONAR.

 


niczego sobie 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 30 czerwca 2008, 12:37
dziękuję Ci, że przejęłaś się tym tematem.
Czy w trzeciej strofie nie powinno być "dostałam" zamiast "do stałam"
The Madeleine
The Madeleine 30 czerwca 2008, 12:41
Właśnie poprawiłam :D
Zły Miś
Zły Miś 30 czerwca 2008, 13:03
czuje - czuję
czesto - często

może i lepszy od poprzedniego, jednak w pewnym momencie jego wyliczankowość nudzi. Sporo przegadany, dałoby się to opowiedzieć w zdecydowanie krótszej i ciekawszej formie.
The Madeleine
The Madeleine 30 czerwca 2008, 13:08
Jeśli opowiedziałabym go krócej zniszczyłabym psychologię narkomana.
A literówki - czyż mają znaczenie? i tak ktoś wspaniałomyślny jest w stanie je poprawić.

I ten "poprzedni" datowany jest na zeszły miesiąc, a ten pisałam w zeszłym roku.
Zły Miś
Zły Miś 30 czerwca 2008, 13:55
akurat czuje a czuję to różnica.
ChocoChanel
ChocoChanel 30 czerwca 2008, 16:23
a mi się bardzo podoba. Opowiada w sposób wyjątkowy czyjeś uczucia. A nie jest łatwo opisać w poezji to co czuje ktoś inny.

Pozdrawiam i pisz dalej.
Zły Miś
Zły Miś 30 czerwca 2008, 16:30
wyśmienity wiersz? bez komentarza. Ktoś tu się mało zna.
ew
ew 30 czerwca 2008, 16:32
krok następny - pilnuj jak wklejasz wiersz, literówki tez się nigdzie nie przyjmą
ChocoChanel
ChocoChanel 30 czerwca 2008, 16:33
ZłyMiś - Ktoś tu jest bardzo mocno związany z poezją i sie na poezji zna.

Doceń trud jaki ta dziewczyna włożyła w to co napisała.
hayde
hayde 1 lipca 2008, 00:41
trud trudem, każdy ma z nim do czynienia. gdyby tylko na nim opierała się poezja, to każdy przedszkolak mógłby się nią zająć. przecież też się wysilają układając swoje rymowanki, czyż nie?
zieloneciele
zieloneciele 1 lipca 2008, 21:53
za dużo tego wszystkiego. nudzi. nie rusza.
The Madeleine
The Madeleine 2 lipca 2008, 15:35
...Ruszyłoby gdybyś widziała to na oczy.

Traci na wartości jako wiersz ale nabiera znaczenia jako "wydarzenie"
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 16:02
widziałam tego rodzaju rzeczy na oczy. zresztą, nawet nie wiem jak można widzieć na coś innego niż oczy. nie w tym rzecz. wartość emocjonalna dla autora niekoniecznie przekłada się na wartość dla czytelnika. napiszę wiersz o plemionach w australii i zrobie dopisek "przed czytaniem proszę się udać i obejrzeć. wtedy ruszy"
uważasz, że o to chodzi?
The Madeleine
The Madeleine 3 lipca 2008, 13:40
No... nie.
Nie o to chodzi.
przysłano: 30 czerwca 2008 (historia)

Inne teksty autora

bezwładnie
The Madeleine
beaujolais IV
The Madeleine
beaujolais II
The Madeleine
beaujolais I
Madeleine Brett
danse passion
Madeleine Brett
fiolety
Melody - Madeleine B.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca