Literatura

Zaginieni (wiersz)

Tebasile

Wiem, że temat oklepany. Tak jakoś. Napisany pod wpływem emocji.

Pamiętasz

tańczyliśmy
na czerwonym dachu
otuleni gęstą ciszą
a muzyka grała w nas.

Pamiętasz

malowaliśmy łzami
śmiałe sceny na białej poduszce
przyglądały nam się ściany
a słuchała tylko niema cisza.

Pamiętasz

robiliśmy teatr
na oczach chciwych widzów
ale sztuka trwała zbyt długo
dostojne damy ubrane w groteskę pozasypiały.

Pamiętasz

zabijaliśmy budziki
które bezczelnie wdzierały się w świadomość
znikaliśmy w nicości na wiele dni
nieprzytomni, nieprzyzwoici, upojeni.

Pamiętasz?


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 30 września 2008, 13:42
chcę zapomnieć te nieliczne wersy, które zaciekawiły. było ich zbyt mało . z pewnością zaraz zapomnę.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 30 września 2008, 15:31
Może za dużo emocji, a za mało poezji? Żart taki niewybredny to był z mojej strony. A ze strony czytelnika: nic. Nie zapamiętam.

Na przyszłość: radzę więcej konsekwencji w tekście - np. interpunkcja jakaś rozjechana, co nie?
estel
estel 30 września 2008, 17:04
gęsta cisza, niema cisza, nie ma wiersza. Temat oklepany - wierz mi, że i z wyeksploatowanego pozornie tematu można jeszcze zrobić wiersz. Tym razem się nie udało.
przysłano: 29 września 2008 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca