na brzegu tego jeziora (wiersz)
BABUna25
na brzegu tego jeziora stała dwunastoletnia dziewczynka
ciemne warkocze splecione ciasno lecz niedbale
nowa sukienka niezbyt ładna i mało dziewczęca
a raczej starokobieca
patrząc w bezkresną dal świata myślała
o tym co powiedziała jej mama
że nie pójdzie do nieba bo jest brzydka a bóg
będąc pierwszym artystą nie odważyłby się oszpecić
miejsca które przecież jest tak piękne powiedziała
że dla brzydkich ludzi istnieje osobne niebo
na brzegu tego jeziora stała dwunastoletnia dziewczynka
w ręku trzymając muszelkę patrzyła z ufnością na zachodzącą gwiazdę ziemi
nie bała się
wiedziała
że niebo jest tylko jedno
tylko to które ma nad głową
dobry
2 głosy
Usunięto 9 komentarzy
przysłano:
12 stycznia 2009
(historia)
przysłał
3EYE –
12 stycznia 2009, 02:01
autoryzował
Marek Dunat –
12 stycznia 2009, 23:21
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
czyli ani to ani to
albo i to i to:)
te słowa "na brzegu tego jeziora" wzięły się znikąd, pojawiły się we mnie znienacka, to do nich napisałem resztę, nie wiem dlaczego ale poczułem je bardzo głęboko.
Po prostu jak mi ktoś pisze, że tego, no to się naturalną kolejnością zjawisk pytam - no ale jakiego? Wskazując jednocześnie na zbędność słów.
przyjmiesz kilka uwag?
na brzegu tego jeziora stała dwunastoletnia dziewczynka
ciemne warkocze splecione ciasno lecz niedbale
nowa sukienka niezbyt ładna i mało dziewczęca
raczej starokobieca (napisałabym łącznie, a to choćby z powodu przymiotnikowego `staro-stara` i tworzącej się wtedy gry słowem)
patrząc w bezkresną dal świata myślała (za dużo słów - odchudziłam)
o tym co powiedziała jej mama (tu też odchudziłam)
że nie pójdzie do nieba bo jest brzydka a bóg
będąc artystą nie odważyłby się oszpecić
miejsca które przecież jest odbiciem jego doskonałości (odchudziłam, wywalam `tego` i drugie `powiedziała`, bo nudą wieje)
a dla brzydkich ludzi istnieje osobne niebo
na brzegu jeziora stała dwunastoletnia dziewczynka
w ręku trzymając muszelkę ufnie patrzyła na zachodzącą gwiazdę ziemi
nie bała się
wiedziała
że niebo jest jedno (bez `tylko` - nic nie wnosi)
cokolwiek zdecydują opiekunowie Poezji - próbuj zapisywać swe wiersze kondensując znaczenia, próbując gry słów, nieprzesadnej liczby środków poetyckich.
ten tekst jest Babuno zbyt prościutki. za... jak na mowę duszy.
ma je nad głową (tu też krócej)
-staro kobieca - było zapisane na początku razem ale sprawdziłem w słowniku i ... uznałem że się doczepicie do tego.
-pierwsza ślicznie mi poskracałaś, biorę ją, drugą tylko po części.
-a końcówka wydaje się prosta bo jej nie rozumiecie łazęgi jedne!!! nie chodzi o to że niebo jest tylko jedno dla wszystkich ludzi tylko o to że takowe wcale nie istnieje, jedyne jakie mamy jest nad naszymi łbami , świecą na nim gwiazdy i co kilka milionów lat spada gówniany meteor i wywołuje kolejną epokę lodowcową
i love you people^^
żegnaj
to na razie po raz kolejny ^^ myślę że Ata wie że żartuję. w końcu kocham jej wiersze.
prostak ze mnie , co poradzę? ^^
Emil, pisz, nie irytuj się (także nami), szukaj tematów i pasujących do nich słów- tylko nie wśród dziewczynek (z zapałkami czy bez), ale wsłuchaj się, co mówi Ci serce, gdy patrzysz na otaczający Cię świat.
grabka ;)
Marku, zupełnie nie czaję o co ci chodzi z tą matką, zaznaczam że postaci są wymyślone, wszystkie sytuacje również nigdy nie miały miejsca nigdzie indziej jak w mojej głowie, wiersz nie jest aluzją do mojej mamy, to całkiem inna kobieta od tej w mojej wierszo - prozie.
Johanes - wiedziałem że Tobie się spodoba, nasze klimaty czasami się pokrywają, wiesz o co biega a czasem po prostu mnie rozumiesz, dzięki ^^
a i też myślę że to nowy babuna, wiec chyba pora zmienić nik
jedno
nad głową