Literatura

spotkanie ze sobą budzi niechęć do życia (wiersz)

duke

wychodzę
z założeń
odnaleźć
jedyną ścieżkę
pachnącą dzieciństwem
parzonym
z dzikiej róży
bez kolców
nie posiadam
się z radości

'gdy wieczorami gasną światła
idę spać albo się zabić'

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 14 sierpnia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca