Alicja (wiersz)

regularnie bardzo dobre teksty wrzucasz.

słaby raczej. brzmi jak zabawa kilkoma fajnie brzmiącymi i trochę wytartymi słowami (uniesienie, serce, rytmiczne, oddech, szmery, myśli, lustro, paranoje, zimne dłonie, pożądanie, rozkosz, obłęd). w dodatku początek i wszystko po nim pisane są dziwnym stylem, ni to barok, ni to współczesne.

tak kolego dziwnym stylem, moim stylem...mam nadzieje, że w trakcie szlifowania ten styl ulegnie znacznej poprawie..jednak zawsze to będzioe mój styl ni to..ni to... ;)
dzięki za komentarze panowie

jeśli to ta Alicja, to pomysł operowania jej serca jest bardzo ciekawy. serca/głowy/duszy/psychiki. zmiany, jakie w dziewczynce wywołała podróż do krainy... poza tym..."będę w Tobie" intelektualne i fizyczne. nie wiem, czyj jest ten głos z zewnątrz - Królowej Kier, czy przeznaczenia ale dla szkoły psychoanalizy Freudowskiej podróż Alicji była podróżą w głąb łona. powrotem. także inicjacja. no i końcówka. można też po prostu ...że to o miłości:) dla mnie znak zapytania na końcu - jak rzadko - na właściwym miejscu.

całkiem niezłe. "ile rozkoszy może chować się w obłędzie" - świetna myśl.

nie wiem dlaczego przeczytałam /dopowiedziałam sobie tak : usta szemrały "ustały szmery" :)
moim zdaniem wiersz ma coś takiego, że zatrzymuje, jeszcze wrócę, żeby zbadać co to takiego :)

Podoba mi się, jak większość Twoich.

dzięki... :)